Moje marzenie o przyszłości rynku ubezpieczeniowego
Zastanawiając się nad przyszłością rynku ubezpieczeń, mam jedno marzenie: chciałbym, aby twórcy nowych regulacji bardziej uwzględniali powszechność i dostępność ubezpieczeń dla każdego. Ubezpieczenie to przecież najtańsze narzędzie do scedowania ryzyka – brak dostępu do tej możliwości uważam za aspołeczne. Niejednokrotnie spotykamy się z opiniami, że zwiększenie kosztów zakładów ubezpieczeń nie wpłynie na wysokość składek, ale takie stwierdzenie nie ma oparcia w rzeczywistości. W świetle art. 33 Ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej wiemy, […]